to był najdłuższy urlop w moim życiu! 2 miesiące w Polsce. Wróciłam z nowymi pomysłami, ale troche przygasłam - powód bardzo prosty - ząbkowanie. moja mała rysia ma już 6,5 miasiąca jednego zęba, drugi się kluje, zaczeła jeść zupki i strasznie źle śpi. do tego była chora, smarkała kaszlała gorączkowała i trochę się przez to rozpieściła i teraz mam problem zrobić cokolwiek, bo ona jest małym przylepkiem. Wisi na mnie cały czas, a jak ją odkładam to krzyczy, nie, nie płacze tylko krzyczy. ale jestem dzielna i dam radę.
2 komentarze:
Urlop 2 miesieczny ale bym chciala tak
Zapraszam na moje candy powitalne http://niebieskomi.blogspot.com/2011/09/candy-powitalne.html
Witaj po długiej przerwie:)No pewnie ze dasz radę!!!Czekam na Twoje nowe dzieła,a maluszkowi życzę zdrówka:)
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!