Postanowiłam zrobić je już jakiś czas temu, zrobiłam szablony, przeszyłam. Potem nie wiedziałam jak je przewrócić na prawą stronę, literki takie jak "a" albo "r" ale na forum szyjemy po godzinach się dowiedziałam. potem przyszło mi je wypchać - a trzeba zaznaczyć, że zrobiłam je takie tyci tyci.
na sam koniec pozostała konkluzja - mogłam dać dziecku na imię iza, ola, albo sama nie wiem jak, byle krótko i bez "okienek"
by troszkę je ożywić, przyozdobiłam dzierganymi kwiatuszkami
to chyba mój ostatni raz z literkami :)
3 komentarze:
Piękne i rzeczywiście pracochłonne i do kombinowania.
Ale cudne :) Miałam ambitny plan zrobienia teraz napisu na ścinę "Wojtuś", ale jestem na to zbyt mało pojętna :)
super,a ja sie boję spróbować :)
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!