Sama nie wiem jak to nazwać. Grunt, że się sprawdza. Moja mała dama ma już dużo kosmetyków, do tego dochodzą zabawki do kąpieli i inne gadżety. A jak już kiedyś wspominałam mieszkam w domku dla krasnali. Łazienka nie odbiega od normy czyli jest mini - mini.
więc powstał taki oto projekt:
Najpierw miałam to robić z jakiegoś materiału, ale potem sobie przypomniałam o starej zasłonce pod prysznic. Fantastycznie się to szył, nie ciągnie się, nie snuje. Tylko znikający pisak zamiast po 12 godzinach znikał z tej powierzchni po 12 sekundach...
u nas leje... cały czas leje... zero słońca - witamy w Anglii...
4 komentarze:
ale to pomysłowe! świetne rozwiązanie dla mini łazienki :)
Pomysł rewelacyjny!!! I świetne rozwiązanie do małego mieszkania, nie tylko do pokoju, i świetne do prania
Znakomity pomysł.Pozdrawiam serdecznie:)
Ale mnie uradował ten post. Od dawna nie mogę męża namówić na jakiś reling czy półkę w łazience, a teraz zrobię tez coś podobnego bo mam całkiem nowa zasłonkę- nie używaną, wiec mam pole do popisu ha ha... Twoje dzieło jest super. Jak to się mówi potrzeba- matką sukcesu.
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!