wiem, że jest lato, ale tak właśnie mnie nastraja angielska pogoda :) już za niedługo jadę na ponad miesiąc do Polski i na pewno będę narzekać na upały ...
Wtedy uszyję królika w stroju kąpielowym ;)
wydziergałam mu czapeczkę na szydełku |
zrobiłam swoją pierwszą w życiu broszkę z filcu |
no i uszyłam dzwony, może nie takie z lat 60 ale starałam się jak mogłam :) Ogłaszam wszem i wobec że potrafię już uszyć gatki dla króliczka :) nad kapeluszem wciąż pracuję :) |
a prace nad patchworkiem wciąż trwają :)
2 komentarze:
Gwarantuje,ze na upały nie będziesz narzekać,a królik fajny:)
Królik jest bardzo ładny. Ja chciałabym taką broszkę z filcu dla siebie;)
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!