czapka sowa, inspirowana czapką znaleziona na blogu repeat crafter Me
Jak ktoś potrafi podążać za wzorem to zachęcam... ja jakoś nie potrafię. zawsze wszystko po swojemu muszę...
Mańcia nawet w niej sypia.. bardzo ją polubiła...
Nie do końca jestem z niej zadowolona.. nawet jej nie wykończyłam porządnie. Mam pomysł jak to zrobić inaczej, tylko czasu brak. Marysia chyba ząbkuje bo gorączkuje w granicach 38.5 jest marudna i cały czas chce się tulać. Biedny gorący ziemniaczek.
2 komentarze:
Urocza. Ja sama bym taką założyła. Szybkiego wyjscia ząbków Wam życzę, biedulka...
Świetna ta czapka! c: Ja też bym chętnie taką założyła
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!