Trochę retrospekcji. plan był wielki, że przed świętami wielkanocnymi zrobię fotki, potem wywołam je i wykonam kartki wielkanocne z moim własnym zajączkiem. Ale jak się na 1.5 miesięczne dziecko to nie zawsze wszystko wychodzi na czas. wiec skończyło się na mailach :)
podoba wam się się mój zajączek?
taka kruszynka z niej była |
mamusia wydziergała zajączkową czapeczkę |
uszyłam też marchewkę z polarku :) |
3 komentarze:
Na moje oko to te szydełkowanie bardzo dobrze ci idzie :) Córeczka w tej czapeczce wygląda naprawdę uroczo :)
Dziękuję za udział w moim candy i pozdrawiam :)
cudny króliczek:) i marchewka tez niczego sobie hehe
HAHA, świetne!
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz!